Czuję, że mam pewnego rodzaju misję do spełnienia, którą z radością i zawsze otwartym sercem staram się wypełniać.
Od zawsze lubiłam pomagać innymi odkąd pamiętam interesowałam się tematem ciąży, porodu i pielęgnacji małych dzieci.
Po maturze przez półtora roku byłam słuchaczką Medycznego Studium Zawodowego dla Położnych. Niestety niedane mi było do czekać do dyplomu. Nie rozpaczam z tego powodu gdyż pojawiła się w moim życiu Julka, moja starsza córka. Kiedy już była na tyle duża żebym mogła dokończyć szkołę – szkoły już nie było :(
Potem pojawiła się moja druga córcia Ela.
Po urodzeniu moich obydwu córek zauważyłam, że brak jest osób które mogłyby pomóc w pierwszych dniach świeżo upieczonym mamom.
Sama czułam się zagubiona, szczególnie z pierwszą córką. W mojej głowie kłębiło się wiele teorii na te same sprawy i brak mi było fachowej pomocy.
Dostrzegłam jak wiele mam z powodu braku właściwej pomocy, z troski o zdrowie swojego dziecka, lub po prostu z poczucia bezsilności przechodzi na karmienie mlekiem modyfikowanym. Widziałam jak bardzo potrzeba umocnić ich wiarę w powodzenie i sens karmienia piersią.
I tu znalazłam powołanie dla mnie.
Za pożyczone pieniądze odbyłam kursy z wiedzy o laktacji.
Niestety nie było to ani darmowe, ani tanie (jak dla mnie przynajmniej).
Odbyłam praktyki, pozdawałam egzaminy (teoretyczny i praktyczny) i uzyskałam tytuł Certyfikowanego Doradcy Laktacyjnego.