Ponownie miałam przyjemność odwiedzić studio programu „Pytanie na Śniadanie”. Tym razem rozmawialiśmy o karmieniu piersią w miejscach publicznych.
Zapis z nagrania w którym brałam udział można zobaczyć na stronie PnŚ – zobacz video z PNŚ
Ja raczej nie przypominam sobie, żebym miała z tym jakieś problemy, ale dla nie których osób temat jest kontrowersyjny lub co najmniej problematyczny. Co ciekawe w wielu rozmowach, które prowadziłam na ten temat wychodzi że największy problem z tym mają osoby starsze, często matki kilkorga starszych już lub dorosłych dzieci. Czyżby zapomniały jak to było kiedy One karmiły? A może w latach 50 – 80 XX w. inaczej to wyglądało. Może w tedy właściwsze było głodzenie dziecka i meczenie otoczenia jego płaczem, bo nie wypada nakarmić małego człowieka w miejscu publicznym?
Cały czas mnie zastanawia czemu taki problem niektórym sprawia karmienie dziecka, a epatowanie seksem i nagością z bilbordów, wystaw sklepowych, prasy i telewizji już nie jest problemem. Czemu coś tak pięknego jak matka dyskretnie karmiąca swoje dziecko na ławeczce jest uważane przez niektórych za „niesmaczne”, ale już bilbord z roznegliżowaną Panią przy placu zabaw jest „OK”?
Jeszcze nigdy się nie spotkałam, aby jakaś mama w publicznym miejscu chodziła z piersiami na wierzchu, bo będzie karmić. Przecież robi się to bardzo dyskretnie. Są specjalne ubrania które to ułatwiają, a dziecko w trakcie karmienia zasłania prawie całą pierś i trzeba się mocno namęczyć i bardzo chcieć żeby zobaczyć jakiś fragment piersi, który normalnie jest zakryty.
Edycja: No i niestety zapis programu już zniknął, ale zrzut ekranu pozostał :)